Nazwy kolorów – skąd się biorą?

Nazwy kolorów – skąd się biorą? Kto nazywa kolory? I nie chodzi tu tylko o odcienie farb ściennych (chociaż tę zagadkę również postaram się rozwikłać), ale o te podstawowe jak zielony, żółty i czerwony. Jeśli interesuje Cię etymologia tych wyrazów, zapraszam do artykułu.

Skąd się wzięły nazwy kolorów?

Istnieje wiele teorii na temat pochodzenia nazw kolorów. Często ich historia jest tak długa, że trudno jest ustalić dokładne pochodzenie nazw. Niektóre nazwy kolorów pochodzą od rzeczywistych przedmiotów, takich jak zwierzęta, rośliny, minerały i metale.

Wiele nazw kolorów ma swoje źródło w używanych do ich uzyskania substancjach. Na przykład „czarny” pochodzi od czerniącej rośliny czyrńca, a „czerwony” od larw czerwi, z których pozyskiwano czerwony pigment. Ciekawą etymologię mają też kolory żółty i zielony, których nazwy wywodzą się od praindoeuropejskiego słowa „*ghel-„, oznaczającego odcienie żółci i zieleni. „Niebieski” pierwotnie oznaczał nie tylko kolor nieba, ale także ciała niebieskie czy Królestwo Niebieskie.

Wiele nazw kolorów pochodzi również z języków obcych. Na przykład „purpurowy” pochodzi od greckiego słowa „porphura”, a „szary” od starogermańskiego słowa „grimmaz”.

W starożytności wiele kultur miało tylko kilka słów na opisanie kolorów, a niektóre języki miały nawet mniej niż pięć nazw kolorów. Na przykład, w języku staroegipskim istniały tylko trzy nazwy kolorów – czarny, biały i czerwony, podczas gdy w języku sanskryckim było ich pięć – biały, czerwony, żółty, zielony i czarny. W miarę rozwoju społeczeństwa i rozwoju kultury, języki ewoluowały i powstawało coraz więcej nazw kolorów, umożliwiając coraz dokładniejsze opisywanie świata.

Hierarcha kolorów

Badania wykazały, że dzieci uczą się nazw kolorów w dokładnie takiej samej kolejności, co sugeruje, że jest to biologicznie uwarunkowane. Jest to zjawisko nazywane „hierarchią kolorów” i jest ono powszechne we wszystkich kulturach ludzkich.

Wszystkie kultury ludzkie stosują ten sam hierarchiczny szereg kolorów, ułożony od najważniejszego do najmniej ważnego. Przedstawia się on następująco: czarny, biały, czerwony, zielony, żółty i niebieski. Taka kolejność odzwierciedla również chronologię pojawiania się kolorów we wszystkich kulturach, od najstarszych do najnowszych. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie języki posiadają oddzielne nazwy dla wszystkich kolorów z tego szeregu. Na przykład w niektórych językach afrykańskich nie ma odrębnej nazwy na kolor niebieski. W języku japońskim natomiast nie ma odrębnej nazwy na kolor różowy – jest on opisywany jako „jasny czerwony” (momo-iro).

Jak ludzie widzą kolory i jaki to ma wpływ na ich nazywanie?

Oko ludzkie ma bardziej wrażliwą reakcję na pewne rodzaje barw, co oznacza, że może rozróżnić kolory tylko wtedy, gdy ich długości fal są wystarczająco zróżnicowane. To tłumaczy, dlaczego ludzie szybciej nazywają kolory, które są łatwiej dostrzegalne w palecie kolorów, a hierarchia nazw kolorów zaczyna się zwykle od czerwonego. To samo może dotyczyć dzieci, które uczą się nazw kolorów, zaczynając od czarnego i białego, a następnie czerwonego.

Kategorie kolorystyczne

Jak już wcześniej wspominałam, nie we wszystkich językach istnieją oddzielne nazwy dla wszystkich kolorów. Kultura dzieli spektrum kolorów na grupy i nadaje im nazwy. W większości języków istnieją pewne podstawowe kategorie kolorystyczne, takie jak „czerwony”, „zielony” czy „niebieski”. W różnych językach i kulturach kategorie kolorystyczne mogą być zdefiniowane w różny sposób, w zależności od percepcji kolorów i sposobu, w jaki ludzie je postrzegają. Na przykład niektóre języki afrykańskie mają tylko trzy kategorie kolorystyczne, które obejmują zarówno niebieski, jak i zielony. W innych językach te kolory mają osobne kategorie. Badania pokazują, że różnice w kategoriach kolorystycznych w językach mogą wpływać na to, jak ludzie postrzegają kolory i jak łatwo je rozpoznają.

Kategorie kolorów w różnych językach

W języku angielskim powszechnie używa się podziału kolorów na 11 kategorii. Są to czerwony (red), pomarańczowy (orange), żółty (yellow), zielony (green), niebieski (blue), fioletowy (purple), różowy (pink), brązowy (brown), szary (gray), czarny (black) i biały (white).

W języku japońskim kolor zielony (midori) i niebieski (ao) uważa się za jedną kategorię. Z kolei kolor różowy (pinku) jest uważany za odcień czerwieni.

Hopi, indiańska społeczność zamieszkująca tereny Ameryki Północnej, dzieli kolory na cztery kategorie. Kawa (brązowy), niebieski, zielony (do którego zalicza się też żółty) i czarny.

Język rosyjski ma, podobnie jak angielski 11 kategorii kolorów. Te kategorie to: белый (biały), черный (czarny), серый (szary), красный (czerwony), оранжевый (pomarańczowy), желтый (żółty), зеленый (zielony), голубой (jasnoniebieski), синий (granatowy), фиолетовый (fioletowy) i розовый (różowy).

Najmniejszą zaś ilość kategorii kolorystycznych ma afrykański język wobe, którym posługują się ludzie na terenie Nigerii. Ma on tylko trzy kategorie kolorów. Baini (jasny), burou (ciemny) i burobaini (kolor, który zawiera zarówno jasne, jak i ciemne elementy).

Badacze sądzą, że ta mała ilość kategorii wynika z faktu, że w kulturze wobe kolor nie odgrywa tak ważnej roli. Kolejnym możliwym wyjaśnieniem jest to, że język wobe jest językiem mówionym i nie ma tradycji pisane. Dlatego zapewne nie było potrzeby opracowania szczegółowego systemu kategoryzacji kolorów.

Kto wymyśla nazwy kolorów dla farb?

Niektóre nazwy na puszkach z farbami to istna poezja. Czasem zastanawiamy się czy nie jest to swego rodzaju przerost formy nad treścią. Ale powiedzmy sobie szczerze – przyzwyczailiśmy się już do takiego nazewnictwa i nawet się go spodziewamy.

Trend na wymyślne nazwy kolorów zaczęto stosować w latach 90. XX wieku i niemal natychmiast stał się hitem. Dzięki tym nazwom farby stają się bardziej atrakcyjne dla konsumenta i łatwiej zapadają w pamięć. To nie tylko chwyt marketingowy, ale też sposób na wyróżnienie się na rynku i zapewnienie klientom większego wyboru. Teraz wiele firm stosuje ten trend, a niektóre nazwy kolorów stały się już bardzo popularne.

Któż nie wybrałby na swoją ścianę tonacji o nazwie Niedościgniona Limonka, Słońce Hellady czy Zapach Prowansji? Dzięki tym nazwom farby nie są już tylko kolorami, ale stanowią również element stylu i designu. Klienci chętniej sięgają po produkty, które posiadają oryginalne i niebanalne nazwy, co zwiększa sprzedaż i poprawia wizerunek marki.